Siostry Miłosierdzia szarytki nigdy nie stały się oficjalnym zakonem, chociaż żyły jak zakonnice, nosiły habity, składały śluby, jednak nie były odizolowane od świata. Mogły więc aktywnie opiekować się chorymi i potrzebującymi.
W XVII w. na terytorium WKL przybyły one z Francji na zaproszenie królowej Ludwiki Marii Gonzagi. Misjonarze zapraszali także szarytki z Polski do pomocy w opiece nad chorymi w Wilnie. W pałacu podarowanym przez biskupa Bogusława Gosiewskiego szarytki mogły leczyć jednocześnie do 200 chorych mężczyzn i kobiet.
Klasztory tworzyły duże kompleksy, które zapewniały schronienie wszystkim ubogim, niepełnosprawnym, porzuconym. Pod opieką Sióstr Miłosierdzia od XIX w. był też pierwszy szpital w Wilnie – Szpital św. Jakuba. Szarytki opiekowały się także podrzutkami – przy ulicy Subocz (Subačiaus g.) znajdował się przytułek Dzieciątka Jezus dla podrzutków, gdzie uczono dzieci pisania, czytania i rzemiosł. Można go uznać za pierwszą instytucję kształcenia zawodowego w Wilnie.