W XVIII w. oblicze Wilna tworzyli dwaj wybitni architekci: Wawrzyniec Gucewicz i Jan Krzysztof Glaubitz. Co prawda, działali w zupełnie innych kierunkach. Podczas gdy Gucewicz skupił się na czystych liniach architektury klasycystycznej, Glaubitz tworzył miasto-legendę, Wilno jako perłę baroku.
Niemiec Jan Krzysztof Glaubitz przyjechał do Wilna na zaproszenie parafii ewangelicko-luterańskiej i pozostał tu na długo. Po wielkich pożarach w mieście miał przestrzeń do tworzenia oryginalnych budynków. Musimy być mu wdzięczni za dzisiejszy wygląd zewnętrzny kościołów św. Jana i św. Katarzyny. Uważa się, że uporządkował też dzwonnicę Katedry, stworzył wnętrze cerkwi św. Ducha, opiekował się klasztorem bazylianów.
Przypuszcza się, że sam architekt mieszkał w piętrowym domu przy ul. Franciszkańskiej 6, który w niektórych źródłach był nazywany Domem Szatana ze względu na zachowany fragment malowidła ściennego, przedstawiający kilka tańczących wiedźm, skrzydlatego diabła grającego na dudach, satyra i parujący dzban. Śmierć zastała architekta w pracy: podczas inspekcji pracy murarzy spadł z rusztowania i umarł.